Biskupski Leon

Pseudonim: „Dyszel”, „Skrzetuski”
Stopień wojskowy: sierż.
Oddział partyzancki Obwodu Włoszczowa M. Tarchalskiego „Marcin”.

Urodził się w listopadzie 1915r. Mieszkał w przysiółku Ścięgna pod Bobrownikami, Gmina Dobromierz, Powiat Włoszczowa.
Nie znamy przebiegu jego służby wojskowej, ale posługiwał się stopniem: sierżant.
Wiemy, że ukrywał się u niego plutonowy Franciszek Głowacz „Lis”, jeden z żołnierzy „Hubala”, który nie zaprzestał walki. Utworzył on własną grupę partyzancką do której należał także Biskupski.
Działalność „Lisa” powodowała zagrożenie w terenie dlatego Komendy Obwodów ZWZ Radomsko, Włoszczowa i Końskie poleciły swoim strukturom zerwanie stosunków z grupą. Spowodowało to, że „Lis” zacieśnił swoje kontakty najpierw z Polskim Związkiem Wolności, a następnie z Narodową Organizacją Wojskową.
Wiosną 1942r. niemieccy konfidenci zlokalizowali miejsce pobytu „Lisa”. 10 kwietnia 1942r. żandarmi z Radomska i Włoszczowy otoczyli trzy zagrody, należące do braci Biskupskich w przysiółku Ściegna pod Bobrownikami. „Lis” przebywał w tym czasie w domu Leona Biskupskiego „Dyszel”. Widząc wchodzących żandarmów Franciszek Głowacz rzucił granat, a sam wyskoczył przez okno i zaczął biec do lasu. Padł skoszony serią na jego skraju. Granat rzucony przez „Lisa” pozwolił uciec „Dyszlowi”. Mimo ran zmylił niemiecki pościg. W odwecie Niemcy zastrzelili jego ojca Franciszka Biskupskiego.
Po wyleczeniu ran „Dyszel” stanął na czele dawnej grupy „Lisa” i podporządkował się NOW. Z biegiem czasu bazą grupy stała się gajówka Jana Kmity (gajówka Poraj zwana jest też „Beliną”).
W lipcu 1943r. na teren Obwodu Włoszczowa dociera grupa NOW pod dowództwem por. Tadeusza Kozłowskiego „Jastrząb”. Miejscowa Komenda NOW skontaktowała go z grupą sierżanta Leona Biskupskiego „Dyszel” i na bazie obu grup utworzono w połowie lipca 1943r. oddział partyzancki, którego dowódcą został Kozłowski, który jednocześnie zmienił pseudonim na „Piotr”.
20 października 1943r. grupa weszła w skład oddziału partyzanckiego AK Mieczysława Tarchalskiego „Marcin” tworząc w nim II kompanię. Biskupski pełnił w niej funkcję szefa kompanii.
26 listopada 1943r. dowódca 1 plutonu 2 kompanii Tadeusz Osten „Kmicic” zamordował go w lesie pod Ciemiętnikami, a ciało zakopał w rowie.